Szafir E – kasa marki Farex z kopią elektroniczną

Nie łudźmy się – zapewne wielu z nas, zanim pomyśli o nowoczesnych funkcjach, wysokości parametrów czy prostej obsłudze, zada sobie pytanie: ile to musi mnie kosztować? Cena jest bowiem jednym z podstawowych kryteriów wyboru danego urządzenia fiskalnego. Często na tyle ważnym, że użytkownik potrafi zrezygnować z wielu dostępnych opcji. Ale czy niski koszt technologii sprzedaży musi z góry zakładać to, że jest ona „uboga” w praktyczne, atrakcyjne rozwiązania?

Zazwyczaj funkcjonuje przekonanie: tanie, czyli kiepskie. I czasem tak jest, choć nie w przypadku urządzeń fiskalnych. Po pierwsze, na rynku technologii sprzedaży nie znajdziemy cen niskich do przesady. Po drugie, zbyt duża odpowiedzialność ciąży na kasach i drukarkach, która nie pozwala na obniżenie pewnych standardów. Owszem – modele tańsze zapewne będą posiadać mniej atrakcyjnych opcji od tych, za które zapłacilibyśmy więcej. Nie oznacza to jednak, że nie mają one nic ciekawego do zaoferowania współczesnemu przedsiębiorcy. I najlepszym tego przykładem jest kasa rejestrująca Farex Szafir E.

Korzyści płynące z elektronicznej kopii paragonów

Przechowywanie kopii wystawionych paragonów (podobnie, jak wykonywanie raportów fiskalnych bądź zgłaszanie urządzenia na przegląd techniczny nie rzadziej, niż co 2 lata) to jeden z podstawowych obowiązków podatnika. Dziś jednak nie musi ona znajdować się na papierze termicznym, a np. tak jak w modelu Szafir E – na niedużej karcie pamięci, w formie cyfrowej. Co przedsiębiorca może dzięki temu zyskać? Choćby jeszcze prostszy w obsłudze mechanizm drukujący, rozwiązanie kwestii gromadzenia mnóstwa papierowych wydruków, łatwe i szybkie przenoszenie danych na komputer, z opcją dodatkowego zabezpieczenia ich na innych nośnikach (płyta DVD, pendrive itp.). Warto również wspomnieć, że skoro kasa korzysta tylko z 1 rolki, to znacznemu obniżeniu ulegają koszty eksploatacji urządzenia (co w tym przypadku bywa znacznie ważniejsze, niż jego początkowa cena).

Funkcjonalnie, wygodnie i… tanio!

Skoro jesteśmy już przy modelu Szafir E, to warto też wspomnieć, że jego praktyczne rozwiązania nie kończą się na nowoczesnej, bądź co bądź, elektronicznej kopii paragonów. Wystarczy choćby wspomnieć o licznych interfejsach komunikacyjnych, umożliwiających płynną współpracę z różnymi urządzeniami peryferyjnymi: wagą elektroniczną, skanerem kodów kreskowych, komputerem czy szufladą na pieniądze. Oprócz tego, w kasie znajdziemy intuicyjną w obsłudze klawiaturę z programowalnymi przyciskami. Dzięki nim podatnik jest w stanie zdefiniować własne skróty dla popularnych towarów i usług – albo ważnych opcji urządzenia. Rozwiązania te w ogromnym stopniu usprawniają przebieg transakcji.

Jakie korzyści dają nam przepisy?

Pamiętajmy też, że jeśli to nasza pierwsza kasa fiskalna, a my prawidłowo ją zarejestrujemy, możemy skorzystać ze specjalnej ulgi, zawartej w przepisach. Pozwala ona uzyskać zwrot w wysokości nawet 700 zł. A to dość spora refundacja, jeśli bierzemy pod uwagę zakup tańszego modelu kasy, np. właśnie modelu Farex Szafir E.